Butterfly, pro-ana.
sobota, 31 maja 2014
Dzisiaj fatalny dzień, okropny naprawdę. Więc dużo pisać nie będę.
Bilans:
śniadnie:
-kakao
-pół filiżanki płatków kukurydzianych
obiad:
Hmm, to tyle.
ćwiczenia:
-rozciąganie
-brzuszki
-na nogi i talię
może coś jeszcze zrobię.
1 komentarz:
Unknown
1 czerwca 2014 12:29
Bilans jest dobry, więc się nie załamuj :*
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bilans jest dobry, więc się nie załamuj :*
OdpowiedzUsuń