Hmm... siedzę właśnie z maseczką na twarzy, wyobraźcie to sobie, wyglądam dość śmiesznie. Fajne uczucie. Nowa lepsza ja ma bzika na punkcie dbania o siebie, tak ma być.Z dzisiejszego dnia, jestem zadowolona. Uhh, czeka mnie jeszcze nauka 200 słówek z angielskiego... Była może któraś z was konsultantką Avon? Trzeba jakoś zarobić, a ostatnio mnie dwie zaczepiły, czy nie chciałabym czasem dołączyć. Wydaje mi się to nawet opłacalne, ale sama nie wiem.
Dzisiejszy bilans:
-filiżanka kawy z ekspresu
-zielona herbata
Czyli na pewno mniej niż w rozpisce, co mnie cieszy bardzo. :)
Miłego wieczorku kochaniutkie chudzinki! Trzymajcie się. Śpijcie dobrze, śnijcie słodko :*

Bilans piękny *.*
OdpowiedzUsuńCo do bycia tą konsultantką to nie byłam w Avona tylko w Oriflame i zasady są te same. Jak masz takie osoby, które na pewno będą zamawiać to możesz w to brnąć ale jak nie znasz nikogo to to nie ma sensu :P przynajmniej takie jest moje zdanie. Trzymaj się *:
Dziękuję. :* Zawsze może moja mama porozdawać koleżanką z pracy, moje koleżanki też na pewno zamówią ode mnie a nie od kogoś innego. Mogę też zaczepić jakieś potencjalne klientki na mieście wręczając katalog z numerem telefonu. Myślę, że spróbuję najwyżej zrezygnuję.
UsuńTo dobrze, jak masz chęci i się zaangażujesz to na pewno znajdziesz sposób :*
UsuńTeż siedziałam dziś z maseczką na twarzy, jak pisałam notkę :D
OdpowiedzUsuńKonsultanka Avon czy Oriflame zarabia, gdy ma dużo klientek :-)
Jak one mi to tam tłumaczyły, to najlepiej mieć zamówienia od 150 zł, mniej się nie opłaca wcale.
UsuńAle śliczne bilanse masz. :) Dużo moich znajomych się tym zajmuję i ostatnio narzekają na avon, że ciąglę brakuje im produktów, że ciężko zarobić i takie różne. Ale jeśli będziesz mieć stałe klientki to myślę, że będzie Ci się opłacać. Trzymaj się ciepło. ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :*
UsuńNajwyżej zrezygnuję jak będzie jakiś problem.
Angielski dość łatwa sprawa, ale w sumie to zależy od rodzaju słówek. c;
OdpowiedzUsuńW sumie to warto dorabiać w Avonie, moja mam jest jakby ciut wyżej i ma pod sobą 4 dziewczyny, które tak, jakby mają też swoje klientki. W każdym razie moja mama nie narzeka i udaje jej się czasem nawet sporo zarobić. To wszystko zależy od zamówień i ile osób ma twoje katalogi, trochę zabawy z tym jest to fakt. Powodzenia. c;
Dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńpięknie ci idzie :)
OdpowiedzUsuńhttp://thinchudosc.blox.pl/html